Karolina Konopka | Kamyki arachidowe
Karolina Konopka | Kamyki arachidowe
Malarstwo jako słodka uczta, przypominająca dziecięce marzenie: czekolada, lukier i kokosy. Od utalentowanej malarki, która podbije Twoje serce i kubki smakowe. Edycja limitowana 100 sztuk, numerowana, podpisana przez autorkę.
Technika druku: | giclée, archiwalny 12-kolorowy wydruk pigmentowy |
Papier: | Papier 100% bawełniany Hahnemühle Photo Rag 308g |
Wymiary wydruku (L): | 61 × 59 cm | 65 x 63 cm (druk | ramka) |
Wymiary nadruku (XL): | 82 × 80 cm | 86 x 84 cm (druk | ramka) |
Rama: | drewniane z plexi UV w standardzie muzealnym |
Vybrané: velikost ,
Druk jest obecnie niedostępny. Istnieje jednak możliwość zamówienia go z opóźnionym czasem dostawy wynoszącym 2-4 tygodnie. Więcej informacji na temat działania zamówień z opóźnioną dostawą można znaleźć tutaj.
Karolina Konopka urodziła się w 1995 roku w Świętochłowicach. Absolwentka Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Stypendystka Ministra Kultury 2019. Tworzy malarstwo, wideo i instalacje. Jej zainteresowania obejmują sztukę cukierniczą i delikatesową, kulturę masową, konsumpcjonizm, jedzenie na talerzu i jedzenie w śmietniku, a także ceremonie, tradycje i rytuały zakorzenione w kulturze polskiej.
Jej prace wystawiane były m.in. na wystawach w CSW Kronika w Bytomiu, Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki, Galerii Dobro w Olsztynie, Strabag Kunstforum, Orońskie Triennale Młodzieży, BWA Zielona Góra, Biennale Malarstwa w Bielskiej Podzimiu. Przeszukuje Internet, sklepy z używaną odzieżą, kosze na śmieci i kataloguje znalezione rzeczy.
Obserwuj ją na Instagramie .
O pracy
Mówi się, że Ślązacy lubią słodycze. Choć może to być mit tworzony przez zazdrosnych "goroli”, praca Karoliny Konopki zdaje się to potwierdzać. Jej obrazy są jak słodka uczta, przypominająca dziecięce marzenie o pierwszej komunii: ukazują prostotę, niewinność i brak świadomości, jak niezdrowy jest cukier – świadomość, która niestety przychodzi z wiekiem. Fetysz słodyczy łączy się z bogatym zbiorem przepisów ułożonych w segregatory, a także z ogromną bajaderką czy wielopoziomowym kremem wadowickim. Ostatnim dowodem wierności słodkiej krucjacie był występ „W moje urodziny”, podczas którego Karolina zjadła cały tort i popijała go butelką szampana. Niech żyją słodycze!
Tekst: Piotr Sikora
Może Cię również zainteresować
Dowiedz się pierwszy o nowej edycji
Zapisz się do naszego newslettera, a nie przegapisz żadnej przedsprzedaży ani wydarzenia specjalnego
Prawdziwa sztuka bardziej dostępna
Zaczniesz otaczać się najlepszą współczesną polską, czeską i słowacką sztuką za ułamek ceny oryginału, tak jak ponad 4500 innych zadowolonych klientów.